Enticing
video

Enticing

Enticing Who would leave Scarlett stranded? Someone in the friend zone, who cant stand the sight of her in a minidress. It looks like Scarlett is going to have to stay late, but the host doesnt mind if she stays all night

Inside Alices Magic Mouth
video

Inside Alices Magic Mouth

Inside Alices Magic Mouth Alice is what you would call a good bad girl. She has a talented mouth too and she wants to show you just how well she can suck a big cock. She starts by cutting off her socks so you can see her sexy feet. Then, it’s time to let her pussy out to play. She gets that cock all the way down her throat first, and then gets fucked every which way before taking a creampie filling deep inside of her wet box

Mina’s Pole Strappado
video

Mina’s Pole Strappado

Mina’s Pole Strappado Mina is wearing white PVC bodysuit and stockings. She is zipped into one of our blue zipper armbinders, and gagged in a white harness ballgag. She is tied to the pole in a strappado position, a crotch rope added, and her ankles tied to her thighs and then secured back to the pole forcing her into a rather uncomfortable position. A rope then pulls her body forward and is tied off to a pole in front

The Inquisitor 1
video

The Inquisitor 1

The Inquisitor 1 The Inqusitir is in town! The bad news This means that some very nasty things are going to happen! The good news is that you will see it all through. Three girls are questioned by the inquisitor and all of them are going to have a hard time in the d

Hot Blooded
video

Hot Blooded

Hot Blooded Daphne is really, really hot by any standards. I mean perfect face, body, pussy. And if you also like that hot blooded type girl, this one is for you. Watch as she ravages her man, they are completely consumed by each other. When was the last time you had sex like that? If you have write it in the comments section. If you havent watch and learn! WOW what a fireball! Love, Colette ❤️you wont regret it...

Epizod 134 Maja
video

Epizod 134 Maja

Epizod 134 Maja Kompletnym zaskoczeniem stała się dla nas grudniowa pogoda. W zbliżającą się noc sylwestrową mieliśmy zamiar zrobić bałwana, potarzać się nieco w śniegu. Podczas takich wybryków z dziewczynami, zawsze to można złapać tu i ówdzie, a i dziewczynom niby przypadkiem ręka ląduje zawsze w okolicy krocza. śnieg jednoczy ludzi, niemal jak wódka, umożliwia pełną integrację z dupeczkami. Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych do posunięcia jakiegoś miejscowego lachociąga, uderzyliśmy z kumplami do krainy zimowego dmuchania Zakopanego. Przechadzając się po krupówkach widzieliśmy jedynie zażenowane miny górali, którzy z sanie tej zimy mogą już spokojnie zacząć przerabiać na opał. Szok ogarnął nie tylko miejscowych. Także wielu spotkanych pod krokwią turystów przechadzało się w strojach bikini i bezrękawnych koszulkach ba nawet ptactwo, które powinno odlecieć już dawno do Mandżurii, Senegalu czy Trynidadu i Tobago, teraz na gałęziach pobliskiego jałowca pykały się jedno obok drugiego. Pomimo rozpoczynającej się kalendarzowej zimy wszystko wychodziło z ziemi mieliśmy nawet przez chwilę jakbyśmy się znaleźli na planie filmu Noc żywych trupów, kiedy obok nas przechodzili dysydenci, którzy wyglądali jak truposze. Sylwester był już coraz bliżej, a nasze wielkie pytongi wciąż domagały się obmycia, nabalsamowania oraz wypieszczenia. Musieliśmy podjąć szybkie i radykalne rozwiązania w tym temacie, kiedy to podczas jazdy autobusem lekko ocieraliśmy się o grupkę sympatycznych dupeczek stojących obok, nasze długaśne pyty nagle staneły jakby chciały się wyrwać ze spodni, zrobić dziurę i spenetrować młode i jędrne dupeczki. Widząc już co się święci szybko wyrwaliśmy do pensjonatu dla niewidomych Jarzębina pod Zakopanem, gdzie właśnie mieliśmy swój pokój. Tutaj przy filmach przyrodniczych ze złotej epoki NRDowskich czasów Ericha Honecker biliśmy niemca po kasku do momentu aż uwolniliśmy spermę z lędźwi. Zrelaksowani ruszyliśmy w okolicę poszukać jakiejś dupeczki. Przez przypadek napatoczył się nam jakiś stary dziadyga, który nas nieźle wkurzył, kiedy jechaliśmy do Zakopca. Nie wytrzymaliśmy, gdy ta przepita morda łykająca Dragona z Lider prajsu z puszki próbował wkręcac nam przez całą drogę marudząc w jakim to katolickim musi mieszkać i to że my wyglądamy jak dobrze ubrani cwaniaczki, którzy okradają biednych i uczciwych obywateli, a on słucha tylko radia Maryja i popiera reformy Pięknego Romana. Nie wnikaliśmy. Z uwagą słuchaliśmy co ma do powiedzenia, a gdy poszedł do kibla się odlać naszczaliśmy mu do butelki. Wypił wszystko do dna. Chcieliśmy gościowi teraz nasłać parę bęcków, ale kiedy tylko nas zobaczył zaczął klęczeć na chodniku i udawać że się modli. Zostawiliśmy gościa w spokoju, kiedy zauważyliśmy idącą na pobliskie wzgórze dupeczkę. Ruszyliśmy żwawo za nią zostawiając pijaczynę za sobą. Podążając za tą niezwykle interesująca od tyłu dupeczką zastanawialiśmy się wciąż jak najlepiej zadowolić dziewczynę palcem i który z palców okaże się najskuteczniejszy. Kiedy weszliśmy na pagórek, niestety zgubiliśmy laskę z oczu panna dosłownie rozpłynęła się w powietrzu. Zatem sami zaczęliśmy szukać miejsca, gdzie można by było nieco poleżeć, poszukać mrówek, czy też odnaleźć resztki psich odchodów. Nagle zza drzewa pojawiłą się poszukiwana przez nas okoliczna lachociągara. Okazało się, że zagubiłą drogę, choć zazwyczaj przechodzi tędy na codzień. Kumpel wskazał palcem drogę w którą ma się udać, a ta sympatyczna pszczółka Maja odwzajemniłą się lodzikiem i nastawieniem tyłka od zawietrznej strony. Ta długoletnia pracownica stacji meteorologicznej w Zakopanem w ten sposób badała odczuwalną temperaturę powietrza, wilgotność a także siłę i kierunek wiatru. Podczas dokonywania pomiaru, kumpel nie wytrzymał i rzucił się natychmiast na wystawiony tyÅ