Epizod 117 Cristine

Epizod 117 Cristine

Epizod 117 Cristine Penis to wszechobecny symbol Portugalczyków. Pocztówki, figurki, obrazki i inne pamiątki wszelkiego rodzaju, przedstawiają kolorowego penisa. Legenda głosi, że w miasteczku Barcelinhos pewnego razu zostało popełnione przestępstwo, jednak mimo śledztwa, sprawcy nie udało się odnaleźć. Głównym podejrzanym był zabójczy kondom odgryzający swoim ofiarom penisy. O zdarzeniu zapomniano do czasu gdy pewien skromny Wędrowiec wędrując w kierunku Londynu, zatrzymał się w okolicach Barcelos, w przydrożnym zajeździe, aby zaspokoić głód. W trakcie posiłku zauważył, że jakaś postać go bacznie obserwuje, jednak nie przejął się tym i kontynuował kolację. Obserwator wyszedł z zajazdu i poszedł prosto do domu sędziego, by oskarżyć przyjezdego o popełnienie wspomnianego przestępstwa. Wędrowiec nie postrafił przedstawić dowodów na swą niewinność i został skazany na szubienicę, bez możliwości odwołania. W dniu kiedy miał zostać powieszony za jaja przez cały dzień na gorącym od słońca placu, Wędrowiec wykorzystał ostatnie życzenie skazańca w celu spotkania z atrakcyjną mieszkanką tutejszego grodu, która znana była z nietuzinkowego podejścia do niektórych mężczyzn ssała pyty niczym lokomotywa. Gdy znalazł się przed jej obliczem, ona właśnie miała zamiar ssać kolejnego penisa sołtysowi wsi, uklęknął i zaczął przysięgać, że jest niewinny i nigdy przedtem nie widział na oczy ofiary przestępstwa, prosząc ją o wstawienie się za nim u Sędziego. Cristine, piękna długonoga i wpływowa lachociągara pozostała niewzruszona. Skazaniec w geście rozpaczy zaczął błagać o pomoc i zaklął się, że jest tak pewny swej niewinności, że penis, którego domniemanie miał odgryźć, odrośnie z nadejściem świtu. Wszyscy zebrani wybuchnęli śmiechem, ale przesądny lud nie śmiał tknąć SanczoPancza, któremu odgryziono w nocy penisa. Ku zdziwieniu wszystkich, nad ranem SanczoPanczowi zaczęły rosnąć nowe włosy łonowe, a następnie penis z wielkim żołądziem ... Ludzie pobiegli zaś na miejsce, gdzie stała szubienica i znależli Wędrowca żywego, gdyż sznur na jego pycie zaplątał się i nie zacisnął. Wobec takiego nieprawdopodobnego wydarzenia, Wędrowiec został puszczony wolno, by kontynuował swą podróż do Londynu. Tuż za nim pobiegła Cristine, którą spotkaliśmy przypadkiem podziwiając panoramę LondkaZdroju. Biedactwo zgubiło się niechcący w poszukiwaniach Wędrowca, a że dawno pyt nie ssała jej wzrok niemal odrazu wskazał pytę podrywacza. Zabraliśmy laskę do domu, laska się opiła, najadła oraz przede wszystkim umyła. Po dokonanym obrządku Cristine zaprezentowała nam się w szkująco wyzywającym bikini, więc po krótkotrwałych prośbach z jej strony, podrywacze zgodzili się udostępnić swoje pyty w celu wyssania spermopłynu. Ahh... co się działo.. po podwójnum strzale i połyku spermy, Cristine odnalazła poszukiwanego wędrowca, który zatrzymał się na parę dni kilka pokojów obok naszego.... Podejrzewamy, że teraz to ona mogła odgryźć pytę Wędrowcowi... ale jej już za jaja nie powies


Download Video

Video

Epizod 037 Gosia

Epizod 037 Gosia Zdaje się, że znaleźliśmy gwarantowany sposób na poderwanie dziewczyny. Niezastąpiona okazała się obecność kamery, która na płeć przeciwną działa bardzo stymulująco a także dobry pomysł który potrafi zaskoczyć naszą ofiarę. Tym razem wyszliśmy na osiedle przebrani za reporterów TV ze znanego i lubianego programu Zrobię Ci wszystko. Po przebrnięciu przez stada brzydkich, starych i w inny sposób odpychających bab, pierwszą napotkaną ślicznotkę, zaprosiliśmy do naszego studia. Zasady programu są proste trzeba wykonać wszystkie polecenia prowadzących aby dostać nagrodę pieniężną. Brzmi zachęcająco ? Resztę dopowie nasz z

Epizod 43 Justyna Kasia
video

Epizod 43 Justyna Kasia

Epizod 43 Justyna Kasia W tym tygodniu spotka was miła niespodzianka. Mamy dla was dwie śliczne dziewczyny, zgrabną Kasię i atrakcyjną Justynę. Wygląda na to że Justyna stęskniona była brakiem chłopaka a Kasia liczyła na małą przygodę. Spotkały się u nas na imprezie.. Można powiedzieć, że od razu przypadły sobie do.. gustu Dziewczyny zaczęły się dobrze bawić, a nam pozostało jedynie im kibicować. Chociaż z każdą chwilą, ochota dołączenia do nich, potęgowała się coraz bar

Epizod 65 Agnes
video

Epizod 65 Agnes

Epizod 65 Agnes Postanowiliśmy raz jeszcze spróbować swoich sił za granicą ! My na cel naszej wyprawy wybraliśmy Węgry a konkretniej Balaton. A słyszeliśmy gorące opowieści o chętnych węgierskich laskach. Pogoda nam na szczęście dopisała. I pokazaliśmy co potrafimy... Nie znając w ogóle tubylczego języka zerżnęliśmy niezłą dupcię wygrzewającą się na wydmach. Udowodnimy wam że język sexu jest międzynarodowy a zresztą.. zobaczci

Epizod 191 Aneta
video

Epizod 191 Aneta

Epizod 191 Aneta Czasem przytrafiają nam się tak niesamowite przygody, że trudno je sobie nawet wyobrazić. Byliśmy już hydraulikami, elektrykami, mechanikami, pracownikami gazowni i telewizji kablowej i grom wie czym jeszcze. Podajemy się często za przedstawicieli różnych profesji tylko po to aby zaliczyć jakąś kolejną laskę. Rafał wpadł ostatnio na pomysł, żeby założyć pogotowie dla zwierząt. Teraz ludzie mają pełno tych zwierzaków w domu, więc często potrzebują pomocy. Chyba dobrze się zareklamowaliśmy, bo zadzwoniła do nas pewna laska, która miała rzekomo problem z kotem. Umyliśmy pałki i pojechaliśmy na miejsce. W takich przypadkach zawsze istnieje ryzyko, że trafimy na jakiegoś starego mohera i z dymania nici, ale nasz nos zawodowych ruchaczy rzadko nas zawodzi. Nie pomyliliśmy się i tym razem. Drzwi otworzyła nam młoda blondynka. Laska stwierdziła, że coś się złego dzieje z jej kotkiem, bo jakiś taki mało ruchliw

Epizod 199 Weronika
video

Epizod 199 Weronika

Epizod 199 Weronika Bartek jest tancerzem erotycznym. Występuje na ogół w różnych klubach, a czasem jeździ na indywidualne pokazy do lasek, które go zamawiają. Właśnie otrzymał zlecenie od pewnej foczki. Na ogół takie indywidualne występy kończą się bzykaniem lasek, więc kiedy pojawiło się zlecenie od Weroniki, Bartek od razu kazał nam zabrać kamerę i jechać razem z nim. Tak też się stało. Laska wyraźnie miała ochotę na obróbkę dłutem, więc po krótkim występie Bartka zaczęła się jazda na łó

Epizod 144 Sylwia
video

Epizod 144 Sylwia

Epizod 144 Sylwia Wielkiej Nocy dzień nadchodził wielkimi krokami, a gdyby nie profesor Miodek, który w telewizorni objaśniał etymologię słowa jajca, nadal tkwilibyśmy w przekonaniu, że Wielkanoc będzie dopiero wówczas, gdy Liliput z 3 panienkami z ogolonymi cipkami nie będzie mógł dojść do orgazmu. Tak się jednak nie działo a nasza ekipa raźnie i wyraźnie akcentowała swój pobyt we wszelkich możliwych formach. Będąc np. w plenerze w okolicach Chlapkowic pomogliśmy bezinteresownie rolnikowi przy sadzeniu ziemniaków, segregując dobre zdrowe pyry od kamieni i innych niechcianych okrąglaków. Przegrzebując jednak jajka z lewej nogawki do prawej przypomniały nam się słowa profesora Miodka dotyczące barwienia jaj, ich malowania lub jakiejkolwiek innej formy przedświątecznej zmiany barwy. Ponieważ i słońce tego dnia dość mocno przygrzewało, a o święceniu jaj nie wspominając o ich malowaniu zupełnie zapomnieliśmy, dlatego ruszyliśmy na pobliską polanę, gdzie jeszcze przed tygodniem wraz z bezzębnym Józefem rozpijaliśmy winko własnej roboty przyglądając się wypasanym przez nas

Babcia Wladzia Ep.128
video

Babcia Wladzia Ep.128

Babcia Wladzia Ep.128 Powiew zachodniego w wystawiony przez Iwana Psikutę rów oswobodził nieco zaciśniętych gazów bojowych z jego odbytu. Wiatr który wzmagał się wzrast z ilością wydobywającego się swądu spomiędzy nóg Psikuty, rozwiewał fryzurę trójmiejskim turystom, którzy jak setki innych makaroniarzy kręcili się po starówce, gdzie po obraz malowany szprejem przez lokalnego artystę, schylił się nasz bohater. Stada grajków, sprzedawców marchwii, czosnku i powideł, ulicznych naciągaczy i dewotek pokazywało właśnie kunszt swej pracy rękodzielniczoziemieśliczej z ostatnich 12 miesięcy na gdańskiej starówce. Trwały właśnie targ dominikański. Poruszając się po okolicy, uwagę ekipy podrywaczy przyciągnął pewien swoisty zapach dawno niespotykanej posiekanej usmażonej cebulki, dodanej do ikry, filetów śledziowych, octu, cukru, gałki, natka pietruszki, oleju i wywaru z buraków. Ten zapach nie dochodził bynajmniej z pobliskiej smażalni ryb, poddworcowego fastfoodu, lecz to musiało być efektem pracy jelit gościa, który właśnie się wypinał po jakiś obciachowy obrazek. Podeszliśmy bliżej i zobaczylismy 6070 letniego dziadygę, który malował sprayem obrazy na kartkach papieru. E tam taka sztuka jest gówno warta powiedział paker po czym szybko zreflektował się, że nie jest u siebie w domu. Przechodząca obok staruszka widać na pierwszy rzut oka aktywistka pewnego radia z Torunia skarciła pakera słowami iż musi być z tvnu lub jakiejś innej szatanowskiej stacji telewizyjnej, że gada takie farmazony. Za chwilę koleś, który wypinał tyłek, z któej to prawdopodobnie poszuliśmy ten zapach opierniczył babcię, że zajmuje głos w niesłusznej sprawie. Nasza ekipa przyklasnęła temu publicznemu opierniczowi i zapoznała się z babciokatem. Okazał sie nim tubylec gdańszczanin z dziada pradziada Iwan Psikuta, który właśnie przyglądał się poczynaniom malarza. Postanowiliśmy uświetnić to nasze spotkanie ciachem i winiachem, udając się przy tym na plażę. Kiedy rozpostarliśmy koce, Iwan poczęstował nas jeszcze trzema słodkimi piardami po czym nas poinformował o swoich reperkusjach po wizycie w restauracji mudżachedińsko kazachskiej. Siedzieliśmy, sączyliśmy kolejne winko, kiedy to znów zerwał się porywisty zachodni wiatr i zwiał starszuce namiot. Na szczęście szybka ręka od lat ćwiczonego polerowania pały, schwyciła namiot, przekazując go biednej staruszce. Babcia Władzia była przeszczęśliwa, aż do tego stopnia że zaproponowała wytatuowanemu Psikucie przetestowanie solidność mocowania namiotu. Psikuta czując lekki szum w głowie puścił jeszcze ze dwa śródziemnomorskie prooty i wszedł do namiotu, gdzie babcia Władzia testowała już swój nowy nabytek lekko ubrudzony piaskiem. Chwytając oburącz za cycuchy wydusił z nich najgłębiej zagłębione soki. Rżnięcie babci obyło się przy ogólnym aplauzie i ekscytacji zgromadzonych dookoła plażowiczów. Kiedy małokutasty Iwan Psikuta kończył dzieła wytryskując spermę na jej cycuchy wszyscy gapowicze zaczęli bić brawo dziękując uczestnikom plażodymania za rewelacyjny pokaz sztuki rżniÃ

Epizod 172 Monika
video

Epizod 172 Monika

Epizod 172 Monika Wojtek umówił się ze swoją znajomą Anią na romantyczne popołudnie. Niestety jak mówi przysłowie kobieta zmienną jest i Ania w ostatniej chwili odwołała spotkanie. Co tu robić? Pała stoi, człowiek się nastawił na wbijanie gwoździa, a tu panna zdezerterowała. Prawdziwy kozak jednak nigdy się nie poddaje. Wojtek sięgnął po koło ratunkowe w postaci telefonu do przyj

Epizod 179 Weronika
video

Epizod 179 Weronika

Epizod 179 Weronika Święta to magiczny czas, w którym spełniają się marzenia. Nawet te, o których nie marzymy. Przekonał się o tym nasz kolega, który miał samotnie spędzać święta. Kiedy siedział smutny w domu i odbierał telefony z życzeniami od znajomych i rodziny, wydarzyło się coś magicznego. Coś błysnęło, coś szurnęło i w jego domu pojawiła się seksowna Mikołajka. Oświadczyła, że jest jego gwiazdkowym prezentem i że może z nią robić co tylko chce. Jak więc nie skorzystać z takiej okazji? Zobacz jak cudowny prezent można otrzymać nawet jeśli się go nie spodziewamy. Tak, tak święta to magiczny czas.

Epizod 119 Leyla
video

Epizod 119 Leyla

Epizod 119 Leyla Po tych wszystkich przebojach z poprzednią dupą zadzwoniliśmy do wujka Jamesa, który zaraz po II Wojnie Światowej, w której brał udział jako kucharz warzelnik bigosu, wyemigrował z Polski pozostając ze swoją kuchenka polową od grochówki i bigosu na zaprzyjaźnionych terenach brytyjskich. Wujek lekko się zdziwił, że ktoś w końcu z jego rodziny dotarł do Anglii by go odwiedzić, gdyż niemal od czasów Tow. Wiesława, kiedy to zajeżdżał do ojczyzny aby kolektywnie pomóc w kręceniu masła i ugniataniu kiszonej kapusty, nie widział swojej rodziny. Postanowiliśmy odwiedzić wujka, który przez ostatnie lata, już na emeryturze, założył w Anglii firmę, która zajmuje się wykonywaniem fryzur intymnych. Wujek nieco się postarzał od ostatniego czasu jak go widziałem, gdyż zmęczenie z powodu mnóstwa pracy z różnego rodzaju maszynkami do golenia. Jednak zaraz po tym jak uderzyliśmy w niedźwiedzia z wujkiem Dżejmsem, wujek wyciągnął flaszeczkę jasia wędrowniczkiem w celu oceny przydatności do spożycia. Hoo hoo... co to to nie.. wujek tyle lat nie był w ojczyźnie, więc z pewnością zatęsknił za polską, sklepową ciepłą jak temperatura pokojowa czyścioszką. Tak oto zrobiliśmy po pół basa na łeb, kiedy to wujka chwyciła pikawa. Zrobił się czerwony, a pot zalał mu twarz wyglądał zupełnie jak wtedy, 20 lat temu, kiedy wszedłem do pokoju cioci i wujka i zobaczyłem oboje w pozycji 457 kamasutry. Tym razem jednak wujkowi pikawa zaszkodziła na tyle, że postanowiłem skierować go do wyra, a w międzyczasie zadzwoniłem po pogotowie. Zaraz za kilka minut wpadła sexowna, młoda pielęgniareczka na oko widać było, że nie jeden Hinduski żigolo miał możliwość otarcia potu z czoła jej pięknym cycem. Ja nie wnikałem, gdyż polska wódeczka nieco rozbudziła moje zapędy, lecz niestety stwierdziłem sflaczałość swej pyty podczas trącania prącia w kącie. Kątem oka jedynie podpatrywałęm co pielęgniareczka kombinuje z wujkiem. W celu zwiększenia ciśnienia w żyłach i ulżenia pikawie wujka, Leyla zabrała się za masaże. Rozpoczęła od głównego mięśnia nerwowonaczyniowego wujka Dżejmsa. Widać było, że wujkowi to się bardzo spodobało, a pikawa wnet odpuściła. Wujek zgodnie ze swoją profesją zabrał się za badanie bobra pielęgniareczki. Po chwili wujek posunął się jeszcze dalej a właściwie od tyłu zaczął posuwać pielęgniareczkę. JEchał jechał aż rzucił swą staropolską spermuchą na facjatę pielęgniareczki, ratowniczki, która wybawiła nawalonego w 3d wujka z krwiobiegowych powikłań...

Epizod 036 Viki
video

Epizod 036 Viki

Epizod 036 Viki W ramach naszych podróży, przedstawiamy wam materiał nagrany w Olsztynie. Jakby ktoś nie wiedział, to jest to takie miasto na północy, o którym zawsze głośno z powodu strzelanin i innych porachunków przestępczych. Nas na szczęście ominęły tego typu atrakcje, spotkały zaś inne. Wszystko z powodu naszej pseudotv którą założyliśmy specjalnie na potrzeby tego epizodu. Nasz podrywacz, zabawił się teraz w reportera programu Pod prądem, Marcina Kruka skojarzenia dozwolone. Tematem tego wydania było Co polacy myślą o polskiej branży erotycznej. Zgadnijcie jaka była opinia napotkanej dziewczyny...

Epizod 038 Hania
video

Epizod 038 Hania

Epizod 038 Hania Czy lubicie starsze kobietki ? Jeśli nie, to jesteście takiego zdania, jakie my mieliśmy jeszcze kilka tygodniu temu. Aż do momentu jak spotkaliśmy Hanię. Tak, Hania. Kobieta z wózkiem na którym ciągnęła swój przenośny domek. Karton po LMach a w nim jej skarby z którymi nie chciała się rozstawać. Zauroczyła nas jednak tak bardzo, że kupiliśmy 2 winka, takie jak lubi najbardziej, czyli jabcoki. Trzeba było zobaczyć tę radość na jej twarzy Jak się kobietka okąpała, po tygodniu od ostatniego prysznica, to wyglądała całkiem jak ludzie. Po tych winkach naszemu koledze wydała się wręcz atrakcyjna, więc postanowił działać..