Let The Good Times Roll

Let The Good Times Roll

Let The Good Times Roll The fun never stops in the Mature Van, and Andrea, Beata, Inna, Koko, and Petra always want to give a hot young stud a ride. Tiji and his five horny milfs give Pike a lift he’ll never forget


Download Video

Czech Super Models 13 Beata
video

Czech Super Models 13 Beata

Czech Super Models 13 Beata Name Beata aka Blanche Bradburry Age 25 Career arousal a wet cunt, sperm on her ass I had a very tight schedule today. It seems that every Czech girl wants to become a supermodel. Most of them apprehend that a career push is not for free. Beata, an exquisite blonde, is quick to understand it. She wants to be a star at any price. As you will, tootsie. First we fuck, then I can have look what there is to do. This chick has a fantastic ass! And I came all over it. Milan will lie at your feet, sweetheart. I’ll do it for you. Well, whatever. Meh

Epizod 112 Beata
video

Epizod 112 Beata

Epizod 112 Beata Jak wieść gminna niesie ściana wschodnia jest najbardziej ze wszystkich regionów naszej ojczyzny obdażona jeśli chodzi o naturę i urodziwość dziewczyn. Postanowiliśmy odiwedzić strego kumpla, który jeszcze za młodu z nami pomagał w organizowaniu wiejskich dyskotek w stodole wujka Gienka, zapraszaniu sławnych gwiazd polskiej muzyki dance, na codzień występujących w programach TV Polsat. Czasy były bardzo przyjemne bo i ludzie bardziej byli swojscy pamiętam jak na nasze potańcówki ściągały tysiące osób, nawet z wsi z innych województw. Niestety trend na discopolo nieco się zakończył, więc i my zwinęliśmy majdan, zostawiając w pełni oświetloną i oporządzoną stodołę wujka Gienka, w której to dziś przy dźwiękach Skanera, Top One, Akcentu doi się dziś krowy, mieli się sianokiszonkę, czy też grabi się gnojówkę. Łza się zakręciła w oku gdy spotkaliśmy naszego ołysiałego już kumpla, więc postanowiliśmy przypomnieć sobie stare dobre czasy i uderzyliśmy do znanej podbiałostockiej dyskoteki o nazwie PANDEROZA. Była już sobota wieczór, okolica nieco opustoszała nawet w okolicznych wsiach pozbyto się sztachetowych płotów, którymi niejednokrotnie rozwiązywano między wiejskie problemy, na rzecz płotów metalowych, siatkowych i murowanych, z których to można co najwyżej wyłuskać cegiełkę by puknąć sąsiadowi zza miedzy w okno samochodu, którym przyjechał na dyskobandżo. Ledwo weszliśmy na główny dancehall, czyli przedsionek takiej samej przerobionej stodoły, w któej pasły się krowy, poczuliśmy tą białostocką woń unoszącą się w powietrzu podczas tego typu zabaw. Jednak nie ujżeliśmy już obowiązkowych mokasynów ochraniających białe skarpetki z niebieskoczerwonym paskiem, nie było już żelu na włosach, wąsach z przodu, długich wąsach z tyłu, kolorowych marynarek z poduszkami na ramionach, ani też przykrókich spodni, spod których dziarsko wystawały gumofilce, tudzież wyżej wspomniane białe skarpety oraz owłosione nogi. Ciągniki i motory marki Komar na miejscach parkingowych przed stodołą zastąpiły Polonezy, Maluchy i 25letnie auta ściągane zza granicy. Wszystko się zmieniło prócz lasek, które nadal bardzo chętnie uczestniczyły w rozmowach, które przeprowadziliśmy przy barze. Nie pamiętamy nawet jak to się stało, lecz znaleźliśmy się nagle w domu jednej z lasek, które spotkaliśmy przy na zabawie. Okazała się nią Beata młoda kierowniczka zmiany na stacji kolejowej w pobliskiej miejscowości Niewodnica Nargilewska. Zaprosiła nas do siebie strasznie nam szumiało w głowie, lecz jej zwinne ruchy i jędrne ciałko osłupiło nas. Tak samo jak jej umięjętności do ciągnienia prącia w kącie. Kolega zabrał się za Beatę z każdej strony, a finalnie wystrzelił jej w oko zaklejając praktycznie całkowicie widoczność na świat. Taki stan rzeczy potrwał może z kwadrans, kiedy to para przeniosła się do łazienki, by obmyś swe genitalia i tutaj po raz kolejny koleżanka zaskoczyła nas podnosząc semafor mojego kolegi poraz kolejny... tak oto zakończył się udany podryw w województwie podlaskim, gdzie nie tylko żubry wyją z rozkoszy.. lecz także i pracownice okolicznych stacji kole

Epizod 96 Beata
video

Epizod 96 Beata

Epizod 96 Beata Punk żyje i ma się dobrze... Przekonaliśmy się o tym naocznie uderzyliśmy do Jarocina stolicy polskiego ruchu hippisowskiego i punk. Właśnie się zbliżał kolejny ogólnopolski koncert i rzesze fanów zaczęły ściągać do Jarocina, więc postanowiliśmy zakręcić się z jakąś pankówą.. Chodziło po mieście tego mięcha całe mnóstwo, lecz wszystko już pozarezerwowane na wieczorny koncert. Postanowiliśmy zahaczyć o naszą wynajęta chacjędę aby obmyć nasze pyty parę godzin nie myte, oraz szarpnąć jakąś kasę. Zaraz potem postanowiliśmy ruszyć na rynek miejski, gdyż według opowieści lokalnej śmietanki podsklepowej tam chodzi najwięcej laseczek. Właśnie wychodziliśmy z mieszkania, kiedy zauważyliśmy ładną dupeczkę schylającą się przy zamiataniu klatki schodowej. Chwilę później ukazały się się nam jej piękne włosy, śliczne oczy i ten jędrny mleczny cyc... ahhh... jajka nam się zaczerwinieły z podniecenia... Zaprosiliśmy panią sprzątaczkę na górę na kawkę.. Dając dłuższy krok lasce spod spódnicy wypadł czerwoniutki wirator.... oooo .. to nam się spodobało.. Ale po co się męczyć sztucznymi przyrządami jak są pod ręką prawdziwe, męskie rozochocone pytongi!!! Zaproponowaliśmy zatem jakieś głębsze zapoznanie się z panną i ewentualne spenetrowanie części waginowej jej ciała. Widać, że laska poczuła dobry klimat bo jej cipka stała się w jednym momencie wilgotna i gorąca... Chwyciliśmy za cycory tą sympatyczną sprzątaczkę, a reszta poszła już gładko... Ostatecznie spust do oczodołów okazał się efektownym zwieńczeniem naszej znajomości... Tym razem po raz kolejny ominął nas punkowy koncert.. ale nic straconego za rok znowu będzie ten szlachetny festiwal... będziemy tam i My!!!