Epizod 102 Kasia Dziewczyna z wykopalisk DziÅ byÅ dzieÅ, w którym nie daÅo sie wysiedzieÄ w domu, pokrzepieni sierpniowymi wspomnieniami najwiÄkszych wydarzeÅ historycznych takie jak powstanie SolidarnoÅci, bitwa pod Psim Polem, czy też zbudowanie latryny w Biskupinie prawie 3 tysiÄ
ce lat temu, postanowiliÅmy sprawdziÄ tÄ
ostatniÄ
turystycznÄ
rewelacjÄ. WyrwaliÅmy czym prÄdzej do Biskupina do tej najstarszej prasÅowiaÅskiej osady, gdzie SÅowianie wraz Germanami bratali siÄ pod jednÄ
pierzynÄ
. W okolicy wiaÅo historycznÄ
nudÄ
żadnych narzedzi tortur, tudzież jakichkolwiek elementów ÅwiadczÄ
cych o tym, że nasi praojcowie mogli w jakikolwiek sposób urozmaicaÄ sobie życie seksualne, nie odnaleźliÅmy. Pani przewodnik, która oprowadzaÅa nas po tej rekonstukcji osady sprzed lat, zaprowadziÅa nas także w miejsce, gdzie nadal trwajÄ
prace archeologiczne. Może tutaj archeologowie wynajdÄ
jakiÅ prastary wibrator, tudzież dmuchanÄ
lalÄ... Póki co jescze takie rzeczy nie zostaÅy odnalezione, stÄ
d można wnioskowaÄ, że życie seksualne prastarych SÅowian byÅo tak urozmaicone, że nie potrzebowali sobie jeszcze udziwniaÄ sexu . ZagadaliÅmy w miÄdzyczasie jednÄ
z osób, które prowadziÅy tam wykopaliska. Pani archeolog okazaÅa siÄ byÄ studentkÄ
z krakowskiej uczelni... wiÄc mieliÅmy wspólne korzenie... Kasia oprowadziÅa nas po Biskupinie, który na codzieÅ nie jest dostÄpny dla zwykÅych Åmiertelników.. Rozmowa nam siÄ bardzo dobrze kleiÅa, co umożliwiÅo ekipnie podrywaczy odwiedzenie historycznej latryny ksiÄcia zamieszkujÄ
cego tamte tereny. Kasia korzystajÄ
c z chwili przerwy zaciÄ
gnÄÅa nas w bardzo romantyczne miejsce, a że mieliÅmy ze soba kamerÄ, postanowiliÅmy nakrÄciÄ dla WAS kolejny epizod... ChwilÄ później pyta wylÄ
dowaÅa w ciasnej cipce pani archeolog, chwyciliÅmy KasiÄ za dupÄ i tak mocno zaczÄliÅmy niÄ
trzÄ
ÅÄ, że huk uderzeÅ naszych ciaÅ rozchodziÅ siÄ po caÅym biskupinie. Niektórzy myÅleli, że ktoÅ bije brawo, wiÄc w pewnej chwili okazaÅo siÄ, że wszyscy tubylcy i turyÅci zwiedzajÄ
cych Biskupin zaczÄli spontanicznie biÄ brawo... Tak oto w burzy braw i wytrysków podrywacze dokonali spustu na twarz, olewajÄ
c przy okazji KasiÄ ciepÅym moczem. Kasia nie pozostaÅa dÅużna i ÅÄ
cznie wyszÅa nam na posadzce duża kaÅuża ciepÅego BiskupiÅskiego m